Komentarze: 0
niom...dzisiaj bylam w kosciele na rekolekcjach!!:(jakie piosenki szokujonce spiewalismy normalnie masakra...ale dobra jakos sie przezylo ja sie caly czas brechtalam jak dzieci braly spiewaly i pokazywaly cos tam renkami...buhahaha...w naszej lawce siedzialo chyba 7osob albo wiencej...masakra...spotkalam mojego kuzuna-Daniela....on byl z kolegami...hiehie jeden byl nawet fajny:D:D:Dhiehie Gaba siedziala kolo jowitki ale one gadaly...ale tylko na poczontku a ja sie na mszy (mozna tio inaczej nazwac bo ksiondz nie prawil kazan tylko naokronglo spiewal)potem alicja nie spiewala i kasiondz podszedl i dal jej mikrofon aby spiewala...niestety nic z siebie nie wydusila...potem poszlam sobie do domciu i poszlam na spacerek z babciom;]i poszlysmy sobie do miasta
Write by ewcia